Witajcie.
Jako że wróciłem z wypadu na Kaszuby (byłem w Stężycy) (piątek-poniedziałek) chciałbym się z wami podzielić moim testem Automapy w wersji na androida jak i tabletu Motorola Xoom (MZ601) który służył mi za nawigację i sygnał gps został złapany w 2 sekundy od odpalenia nawigacji, oczywiście był odpalony internet (iplus).
Spytacie czemu nie używałeś telefonu jako nawigacji (S2)? Odpowiedz jest prosta jako że zapomniałem przed wyjazdem który był organizowany na szybko kupić rozgałęziacza do gniazdka samochodowego (zapalniczki) wiedziałem że tablet wytrzyma dłużej na baterii niż telefon a do gniazdka podpięte miałem CB.
Odcinek 909km była mierzona od wjazdu na S8 (Węzeł Mory) po powrót pod sam dom.
Ustawienia trasy: Szybka - Drogi płatne, Autostrady, Trasy Ekspresowe akceptuj.
Techniczny punkt widzenia nawigacji - Pomimo tego że posiadam nawigacje "Offline" (kupiona licencja) na wce w nawigacji NavRoad, to postanowiłem w również zakupić nawigację na 7 dni na tą trase. Spytacie pewnie po kij Ci dwie nawigacje? Już tłumaczę. Statyczna nawigacja z danymi które pobiera się co jakiś czas z serwera automapy są dobre do miasta jak ktoś nie zna dokładnego adresu, ale na tak długą trasę (423km w jedną stronę) nie chciałem pozwolić abyśmy wpakowali się w jakiś gigantyczny korek szkoda czasu i pieniędzy.
Tak więc jak pisałem trasa rozpoczeła się od Węzła Mory na S8 która jest szersza od Autostrad co jest dla mnie głupotą no ale...
Przez niecałe ok 180KM jakie lecieliśmy trasą S8 potem kawałkiem A2 i w Strykowie zmieniła się w A1 nawigacja w sumie mówiła tylko prosto na rozjazdach więc tutaj się nudziła.
Ale gdy skończyła się sielanka ekspresowo-autostradowa zaczeła się praca nawigacji która jak by na zawołanie po tym co usłyszeliśmy że w Toruniu i Włocławku jest gigantyczny korek (ok 15km i ponad 1h stania w korku tak wypowiadały się "mobilki") pojawił się komunikat o utrudnieniach w ruchu na wyświetlaczu i przeliczenie trasy na nowo - byłem w szoku. Zostaliśmy poprowadzeni przez Brześć Kujawski i Aleksandrów Kujawski a nie przez Włocławek. Oczywiście nawigacja statyczna cały czas prowadziła przez drogę z utrudnieniami przez miasta pomimo tych samych ustawień nawigacji.
Oczywiście nie odbyło się bez całkowitego stania w korku żeby nie było tak różowo ale dlatego że miałem ustawione autostrady i drogi ekspresowe więc po poprowadzeniu nas bocznymi ale bardzo dobrymi drogami wjechaliśmy na "jedynkę" 6km przed wjazdem na kolejny odcinek autostrady staliśmy ok 15min a to tylko dlatego że drogowcy przeprowadzali pojazdy na kolejny odcinek brakującej A1 więc uważam że tutaj nawigacja sprawdziła się perfekcyjnie.
Po wjechaniu na autostradę tym razem już płatny odcinek A1 na węzeł Nowa Wieś do wyjazdy na węźle Kopytkowo koszt tego 100KM odcinka 18zł 60gr w jedną stronę. Tutaj oczywiście również nawigacja się nudziła po czym do celu po prowadziła w czasie 4 godzin i 20min. Początkowy czas był dojazdu był dokładnie taki jak w chwili odpalenia nawigacji.
Droga powrotna była inna bo niestety zostaliśmy poprowadzeni przez Włocławek co nie uważam to za dobrym posunięciem nawigacji gdyż świateł było sporo no ale jakoś się jechało. Po dojeździe już na A1 tą bezpłatną i przejechaniu większości jej odcinka pojawił się komunikat o zmianie trasy bo na węźle w Strykowie były jakieś utrudnienia i nawigacja po prowadziła Nas przez Łowicz by znowu na węźle Wiskitki wjechać na odcinek Autostradowo-Ekspresowy.
Końcówka trasy była bardzo ciekawa, będąc 7km od wyjechania z ekspresówki S8 na węźle Mory pojawił się komunikat o utrudnieniach w Ruchu i poprowadziła nas na dopiero co otwarty odcinek Południowej Obwodnicy Warszawy (POW) co było moim zdaniem przegięciem ale były też dobre tego strony gdyż czasowo byliśmy 10min wcześniej niż początkowo nawigacja zaplanowała na początku trasy.
Wracając do tabletu jako nawigacji i jego baterii w każdą ze stron tablet "zjadł" ok.60% baterii co na 4h i 20min w jedną stronę a w drugą 5h i 10min uważam za rewelacyjny wynik.
Także kończąc już ten mój "esej" wiem jedno że warto wydać "dychę" na tygodniową nawigację automapy i mieć omijanie korków nawigacja nie wykorzystała nawet 5MB na tą trasę bo oszczędzamy czas i pieniądze na omijaniu utrudnień na drogach.
Jeżeli macie jakieś pytania piszcie chętnie odpowiem. Miłego Dnia
Jako że wróciłem z wypadu na Kaszuby (byłem w Stężycy) (piątek-poniedziałek) chciałbym się z wami podzielić moim testem Automapy w wersji na androida jak i tabletu Motorola Xoom (MZ601) który służył mi za nawigację i sygnał gps został złapany w 2 sekundy od odpalenia nawigacji, oczywiście był odpalony internet (iplus).
Spytacie czemu nie używałeś telefonu jako nawigacji (S2)? Odpowiedz jest prosta jako że zapomniałem przed wyjazdem który był organizowany na szybko kupić rozgałęziacza do gniazdka samochodowego (zapalniczki) wiedziałem że tablet wytrzyma dłużej na baterii niż telefon a do gniazdka podpięte miałem CB.
Odcinek 909km była mierzona od wjazdu na S8 (Węzeł Mory) po powrót pod sam dom.
Ustawienia trasy: Szybka - Drogi płatne, Autostrady, Trasy Ekspresowe akceptuj.
Techniczny punkt widzenia nawigacji - Pomimo tego że posiadam nawigacje "Offline" (kupiona licencja) na wce w nawigacji NavRoad, to postanowiłem w również zakupić nawigację na 7 dni na tą trase. Spytacie pewnie po kij Ci dwie nawigacje? Już tłumaczę. Statyczna nawigacja z danymi które pobiera się co jakiś czas z serwera automapy są dobre do miasta jak ktoś nie zna dokładnego adresu, ale na tak długą trasę (423km w jedną stronę) nie chciałem pozwolić abyśmy wpakowali się w jakiś gigantyczny korek szkoda czasu i pieniędzy.
Tak więc jak pisałem trasa rozpoczeła się od Węzła Mory na S8 która jest szersza od Autostrad co jest dla mnie głupotą no ale...
Przez niecałe ok 180KM jakie lecieliśmy trasą S8 potem kawałkiem A2 i w Strykowie zmieniła się w A1 nawigacja w sumie mówiła tylko prosto na rozjazdach więc tutaj się nudziła.
Ale gdy skończyła się sielanka ekspresowo-autostradowa zaczeła się praca nawigacji która jak by na zawołanie po tym co usłyszeliśmy że w Toruniu i Włocławku jest gigantyczny korek (ok 15km i ponad 1h stania w korku tak wypowiadały się "mobilki") pojawił się komunikat o utrudnieniach w ruchu na wyświetlaczu i przeliczenie trasy na nowo - byłem w szoku. Zostaliśmy poprowadzeni przez Brześć Kujawski i Aleksandrów Kujawski a nie przez Włocławek. Oczywiście nawigacja statyczna cały czas prowadziła przez drogę z utrudnieniami przez miasta pomimo tych samych ustawień nawigacji.
Oczywiście nie odbyło się bez całkowitego stania w korku żeby nie było tak różowo ale dlatego że miałem ustawione autostrady i drogi ekspresowe więc po poprowadzeniu nas bocznymi ale bardzo dobrymi drogami wjechaliśmy na "jedynkę" 6km przed wjazdem na kolejny odcinek autostrady staliśmy ok 15min a to tylko dlatego że drogowcy przeprowadzali pojazdy na kolejny odcinek brakującej A1 więc uważam że tutaj nawigacja sprawdziła się perfekcyjnie.
Po wjechaniu na autostradę tym razem już płatny odcinek A1 na węzeł Nowa Wieś do wyjazdy na węźle Kopytkowo koszt tego 100KM odcinka 18zł 60gr w jedną stronę. Tutaj oczywiście również nawigacja się nudziła po czym do celu po prowadziła w czasie 4 godzin i 20min. Początkowy czas był dojazdu był dokładnie taki jak w chwili odpalenia nawigacji.
Droga powrotna była inna bo niestety zostaliśmy poprowadzeni przez Włocławek co nie uważam to za dobrym posunięciem nawigacji gdyż świateł było sporo no ale jakoś się jechało. Po dojeździe już na A1 tą bezpłatną i przejechaniu większości jej odcinka pojawił się komunikat o zmianie trasy bo na węźle w Strykowie były jakieś utrudnienia i nawigacja po prowadziła Nas przez Łowicz by znowu na węźle Wiskitki wjechać na odcinek Autostradowo-Ekspresowy.
Końcówka trasy była bardzo ciekawa, będąc 7km od wyjechania z ekspresówki S8 na węźle Mory pojawił się komunikat o utrudnieniach w Ruchu i poprowadziła nas na dopiero co otwarty odcinek Południowej Obwodnicy Warszawy (POW) co było moim zdaniem przegięciem ale były też dobre tego strony gdyż czasowo byliśmy 10min wcześniej niż początkowo nawigacja zaplanowała na początku trasy.
Wracając do tabletu jako nawigacji i jego baterii w każdą ze stron tablet "zjadł" ok.60% baterii co na 4h i 20min w jedną stronę a w drugą 5h i 10min uważam za rewelacyjny wynik.
Także kończąc już ten mój "esej" wiem jedno że warto wydać "dychę" na tygodniową nawigację automapy i mieć omijanie korków nawigacja nie wykorzystała nawet 5MB na tą trasę bo oszczędzamy czas i pieniądze na omijaniu utrudnień na drogach.
Jeżeli macie jakieś pytania piszcie chętnie odpowiem. Miłego Dnia
